Jak przestać podjadać, objadać się i schudnąć?
Chciałem podzielić się z Wami skróconą historią mojej klientki, przeszła ona wspaniałą transformację i jak sama stwierdziła „otrzymała znacznie więcej niż oczekiwała”. Tak naprawdę jest to historia, schemat który powiela się w mojej pracy z hipnozą wielokrotnie.
Różne problemy z kontrolą wagi.
Chciałem jednak najpierw powiedzieć, że problemy z wagą wywołane wewnętrznymi konfliktami i emocjami mogą przybierać różne formy, nie tylko takie jak tutaj opisane. Czasem jest to problem żeby przestać jeść w odpowiednim momencie, czasem ciągłe sięganie po jedzenie lub zajadanie trudnych emocji, bywa nawet, że podświadomość jest w stanie sięgnąć do regulacji naszego metabolizmu (zmiana wagi bez zmiany nawyków żywieniowych). Ponieważ wcześniej opisałem już przypadek związany z podświadomą regulacją wagi poprzez zmianę metabolizmu, to tym razem chciałem przedstawić mechanizm objadania się na przykładzie mojej klientki.
Uważam, że problem kontroli wagi jest bardzo częsty, dodatkowo jest stosunkowo łatwy do zmiany w hipnozie - dlatego właśnie o nim piszę. Jak więc można schudnąć z hipnozą?
Przypadek "Agnieszki"
W przypadku Agnieszki (losowe imię) podjadanie rozwinęło się do tego stopnia, że kilka razy w tygodniu zaraz po obiedzie odczuwała niepohamowaną chęć sięgnięcia do lodówki i dosłownie pochłaniania ogromnych ilości jedzenia. Jadła aż do bólów brzucha, narządów czy nawet skóry - zdarzyło jej się (nie raz) zjeść po obiedzie słoik śledzi popijając je miodem! Oczywiście fizycznie i psychicznie czuła się wtedy strasznie, wyrzucała sobie takie zachowania i nie rozumiała samej siebie, jednak po różnych próbach schudnięcia i zaprzestania tej kompulsji uznała, że tak już u niej zostanie. Od dobrej koleżanki dowiedziała się jednak, że hipnoza może być dobrym rozwiązaniem i umówiła się na wizytę.
W czasie hipnozy przypomniała sobie, że kiedy była małym dzieckiem tata często krzyczał w domu. Choć nie krzyczał bezpośrednio na nią tylko na mamę to jednak poruszało ją to bardzo mocno, było bardzo trudne. Wcześniej nie pamiętała tych sytuacji – była wtedy zbyt mała żeby je świadomie pamiętać. Jednak w hipnozie nie tylko je sobie przypomniała, ale również spojrzała na nie z perspektywy osoby dorosłej i zrozumiała, że te sytuację już nie muszą na nią wpływać. Tak po prostu wybaczyła krzywdy, zrozumiała te trudne sytuację w nowy, lepszy sposób i przede wszystkim… Wybaczyła sobie wszystkie te zachowania, które związane były z obżarstwem, a które uważała do tej pory za obrzydliwe i niezrozumiałe. Jej transformacja była tak głęboka, że nie tylko przestała podjadać i dzięki temu mogła w końcu schudnąć, ale także zaczęła zupełnie inaczej postrzegać samą siebie – jako atrakcyjną, wartościową kobietę. W późniejszym kontakcie telefonicznym opisała mi również inne zmiany: stała się pewniejsza siebie i przede wszystkim znowu siebie pokochała – dla mnie była to wspaniała wiadomość. Zrozumienie i wybaczenie sobie tych kompulsywnych zachowań z przeszłości, które rujnowały jej pewność siebie i zdrowie nastąpiło tak głęboko, że faktycznie mogła znowu siebie pokochać. Nerwy jakie odczuwała w brzuchu zniknęły – wraz z nimi zniknęła także potrzeba objadania się. Konsekwencją była oczywiście większa naturalna pewność siebie, akceptacja własnych zachować, aż w końcu zastąpienie poczucia winy zwykłą miłością do siebie samej. Te mentalne zmiany których nawet w czasie procesu mogła nie zauważyć dały jej również możliwość żeby bez wyrzeczeń, całkowicie naturalnie schudnąć.
Co to może oznaczać dla Ciebie?
Wiem, że nie są to typowe zmiany, problem Agnieszki był większy niż „standardowy" dotyczący wagi. Hipnoza daje wiele możliwości, jeżeli jesteś na taką przemianę gotowy to z przyjemnością pomogę Ci ją uzyskać. Jednak żeby schudnąć z hipnozą często wystarczy spotkać się na jedną czy dwie sesję i wcale nie trzeba wracać do trudnych doświadczeń z przeszłości tylko pracować "lżejszymi" i przyjemniejszymi technikami. Piszę o tej konkretnej sesji, ponieważ w świetny sposób obrazuję ona w jaki sposób i na jakich płaszczyznach zachodzi zmiana. Moje metody nie prowadzą tylko do rozwiązania symptomu, czyli żeby schudnąć z hipnozą, ale jeżeli klient jest na to gotowy możliwe jest także żeby siebie zmienić, zaakceptować, stać się pewniejszym, spokojniejszych i często zrzucić trochę psychicznego balastu. Hipnoterapia daje nam także możliwość zrozumienia, zaakceptowania rzeczy w nas zapisanych takich jak trudne emocje, konflikty wewnętrzne, o których być może nawet nie wiemy, nie jesteśmy ich świadomi. Chciałbym ponadto zwrócić Twoją uwagę na skalę i szybkość rozwiązania problemu (2 sesję, jeden tydzień), być może takie informację wpłyną na Twoją motywację ponieważ skoro Ona mogła rozwiązać swój ogromny problem to z pewnością Ty też możesz. Do tego właśnie Cię zachęcam, jakkolwiek nie nazywasz swojego problemu - szukaj rozwiązania, zmierz się z nim, z hipnozą bądź bez niej, a być może efekty przerosną Twoje oczekiwania, czego Ci bardzo mocno życzę.